Jesienny etap projektu rozpoczęliśmy od realizacji Zadania 1. Tematy projektu doskonale wpisały się plan pracy naszej grupy, który właśnie zakładał rozmowy o dbaniu o zdrowie. Przyczynkiem do rozpoczęcia takiej dyskusji stało się gra bingo. Dzieci z mojej grupy nie potrafią jeszcze czytać więc dostosowałam kartę pracy, by patrząc na obrazki i umieszczone pod nimi piktogramy same mogły poszukać kolegę lub koleżankę pasujących do danej preferencji. Dzieci zabrały się do pracy z zaangażowaniem, dyskutowały na ten temat i nawet jeszcze kolejnego dnia przy  śniadaniu wymieniały swoje preferencje żywieniowe. Po uzupełnieniu tabelki  doszliśmy do wniosku, że niełatwo znaleźć kogoś, kto nie lubi pierogów i wybierze wodę zamiast coli. Następnie przenieśliśmy się do galerii, która do tej pory pozostawała dla dzieci zakryta. Przedszkolaki podziwiały obrazy w niej zgromadzone, wymieniały się swoimi spostrzeżeniami na ich temat a na końcu każdy wybierał, który obraz spodobał mu się najbardziej. Dzieci zwracały uwagę na poszczególne elementy, po które chętnie by sięgnęły ponieważ wydawały się dla nich smakowite. Następnie przystąpiliśmy do rozwiązania problemy czym jest piramida zdrowia. Omówiłam z jakich elementów się ona składa i poprosiłam, by „Kotki” ułożyły, jak według nich powinna wyglądać taka piramida. Przedszkolaki w pierwszej chwili zaczęły dość mocno dyskutować i widać było, że nie ma wśród nich zgody, a co ważniejsze, że nie posiadają właściwej kompetencji do wykonania zadania, ale gdzie nie ma kompetencji, tam potrafi zadziałać spryt. Dzieci dość szybko zauważyły, że na przygotowanych opisach pięter dolne paski coraz bardziej się zwężają,  co pozwoliło im prawidłowo ułożyć całą piramidę. Przy okazji w skrócie omówiliśmy, dlaczego na naszej piramidzie nie ma, ta lubianych przez dzieci słodyczy, ale szersze omówienie tematu zostawiliśmy na realizację zadania 2. Dla utrwalenia nowo zdobytej kompetencji i wiedzy zabawiliśmy się w koło fortuny. Ogromną radość sprawiło dzieciom samo kręcenie wirtualnym kołem. I tu ujawniały się preferencje żywieniowe naszych przedszkolaków, ponieważ wielu z nich przed zakręceniem kołem szeptało, z którego piętra piramidy produkt chciałoby wylosować. Zaopatrzeni w wystarczającą porcję wiedzy mogliśmy przystąpić do etapu tworzenia naszych zdrowych ludków. Dzieci z zapałem rysowały poszczególne elementy piramidy, często na nią spoglądając i utrwalając zdobytą wiedzę. Przygotowane przez przedszkolaków postacie posłużyły do stworzenia galerii piramid, która zawisła na przedszkolnym korytarzu, tak, by każdy kto przechodzi już wiedział czym jest i jak wygląda piramida zdrowia. Przy muzyce pobawiliśmy się w segregację zdrowych i niezdrowych posiłków. Te drugie trafiały do specjalnego niezdrowego koszyka a pierwsze zostały z nami na dywanie na dłużej, abyśmy dokładnie zapamiętali jakie produkty są dobre dla naszego zdrowia. Na zakończenie zajęć obejrzeliśmy krótki film „Zuzka i piramida żywienia”.

Przed zajęciami dzieci miały pewną wiedzę na temat zdrowego żywienia. Wiedziały jakie produkty w codziennej diecie nie są zdrowe, choć jak podkreślały bardzo je lubią i chętnie jedzą.  Nie wiedziały natomiast, czym jest piramida zdrowia. Z dużym zaangażowaniem, chyba po raz pierwszy rozmawiały o swoich preferencjach żywieniowych. Nigdy też nie miały kontaktu z twórczością G. Arcimboldo i chętnie oglądały galerię jego dzieł. Realizacja zadania dała nam podstawy do kontynuacji rozmów na temat zdrowego żywienia i zwracania uwagi na to co jemy. Teraz już wiemy, że „jesteśmy tym, co jemy”.